środa, 16 września 2009

A jednak żyję!

Czołem,
Doszły mnie pewne słuchy, że się opuszczam i to na rzecz Nakręcaczy. Otóż nieprawda to i polityczna prowokacja! Ja żyję, ja robię zdjęcia, ale trochę nie bardzo idzie ich upublicznianie. Kilka zdjęć czeka w aparatach dwóch na dokończenie kliszy, trzy sesje wiszą w powietrzu w miarę konkretnie, a kilka mniej. Zamierzam wygrać następną edycję konkursu "Jelenia Góra i jeleniogórzanie" i mam już na to plan opracowany w kadrach. Odżywiam się zdrowo i regularnie, czuję się dobrze. Mało się może odzywam, kolega się mi obraża, bo mu nie odpowiadam na wiadomości ggowe, ale to też prowokacja! Po prostu moje wiadomości do niego nie dochodzą!
O, tyle chciałem. Ale i tak wszyscy czekają na zdjęcia, a nie wypociny, więc tu cztery takie.

Asia, co to się dogadaliśmy i jakoś tak powstało kilka zdjęć już jakiś czas temu.


Magda, co to się któregoś razu uczyła obsługi swojego Zenita, a i na kliszy się znalazła, a jakże!


Ale oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie dodał, że na Nakręcaczach recenzja Antychrysta, a wkrótce i debiutanckiego albumu W tym sęk (zapewne jutro).
Dziękuję za uwagę.

1 komentarz:

  1. Weeeeź, kiedy coś nowego dasz tutaj? Obijasz się, tyle Ci powiem...:P

    OdpowiedzUsuń