niedziela, 24 maja 2009

Wrocław 7:00 AM

Czołem,

Dziś zdjęcia z dziś. Taki spotkaniczny trochę, wczesnoporanny planer mały ze Zbychem po wrocławskich kieretynach i chęchach. Obserwacje budzącego się miasta od 7 rano i conieco sztuki ulicy, która każe rzec: Banksy, przyjedź, zobacz!

Mleczarnia powoli się otwiera.

No i proszę, wspomniany już Banksy.

Tu jest kot.

A tu Zbychu.

Okolice Ruskiej, to alternatywy punkt przedni.

Budzą się powoli Psie Budy.

Marylin wiecznie żywa i zgrabna.

A to zdjęcie specjalnie dla Zbycha.

Obesrana Strażnicza.

Daleki kuzyn krasnala Ekonomka, co banków nie uznaje.

Krasnal Cenzorek, młody poeta (myśli-pióra)  i - podobno - ja (drugi od prawej w grupie).

Robi wrażenie, co? Słodowa.

Zbychu kluczy.

Zbychu fontanni.

I tak oto 13:prawie20, a ja już po plenerze prezentuję zdjecia. Jeszcze będą z Pentacona, ale to później. A i nowa seria powstaje jedna taka.

3 komentarze:

  1. Toż to na tym zdjęciu Ty jak żywy! (Ino namalowany, tudzież nasprejowany:D)

    OdpowiedzUsuń
  2. napisz mi Twojego maila na adres
    spinaczspina@gmail.com

    dziekuje

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja to tam w ogóle do tego malowidła, to z kumplami pozowałem:D

    OdpowiedzUsuń